Sobota, 24 września 2016 - Maskowanie narożników, zamknięcie północego okna i sadzenie róż

Dzisiaj nareszcie udało się zorganizować odpowiednio długie i szerokie narożniki, żeby zamaskować surowe końcówki desek elewacyjnych. Zaimpregnowane uprzednio prezentują się na narożnikach całkiem sympatycznie. Dzięki nim altana wygląda ładniej i jest lepiej zabezpieczona.






Przy okazji trzeba było brzoskwinię i jabłoń podwiązać, bo wiatr nimi za bardzo targał.


Zasadzone ostatnio drzewa coś gubią liście, ale to wcale nie musi jednak oznaczać niczego złego.



Miałem nadzieję, że dziś naprawię też płot, ale okazało się, że nie mam odpowiedniego wiertła. To, którym wierciłem, okazało się zbyt małe.

Udało się za to dokończyć zamknięcie okna północnego i zasadzić 3 sadzonki róż.



Tymczasem kotka, która nas odwiedza, odławia nam myszy.

1 komentarz: