Wtorek, 2 czerwca 2015 - Koszenie pierwsze
Zgodnie z wcześniejszymi planami, nadszedł czas zielskokosów. Wyposażony w kosę spalinową, 5l paliwa, rękawice i okulary ochronne zabrałem się do roboty. Poniżej stan przed strzyżeniem o 15:15.
Zdjęcie uzupełniające z poprzedniej wizyty. Prowizoryczna ławka zrobiona na potrzeby pikniku, zbudowana w niecały kwadrans z desek od palety i odpadów z cięcia drewna na altanę. Sprawdziła się do siedzenia i leżenia.
Po godzinie koszenia cały sad był już ostrzyżony. Należało dać odpocząć kosie.
Po jakimś kwadransie odpoczynku chciałem kosić dalej, ale sprzęt się na to nie zgadzał. Z początku, jeszcze dało się pracować, ale kosie wyraźnie spadła moc i sytuacja się pogarszała. W końcu musiałem przerwać, bo zobaczyłem, że przy baku sączy się paliwo po ściankach wężyka. Poza tym
przy kolejnych próbach uruchomienia silnika, po dodaniu gazu już się dusił i gasł. Widać było, że coś nie tak z mieszanką. Rozkręciłem osłonę gaźnika i okazało się, że filtr powietrza jest nasiąknięty paliwem. Wycisnąłem go w chusteczki, osuszyłem wszystko pod osłoną, rozkręciłem jeszcze sam gaźnik w poszukiwaniu ewentualnych innych przyczyn problemu. Ostatecznie złożyłem wszystko do kupy i na szczęście silnik zaczął znów działać. Widać przy koszeniu sadu za mocno dałem w palnik i zalałem gaźnik i filtr.
Potem ruszyłem już spokojniej, bo na tych zabiegach straciłem ponad pół godziny. Zabrałem się za pas dojazdowy dla auta, a potem za otoczenie wokoło altany, żeby było można wygodnie pracować. Po 1,5h udało się całkiem sporo wyciąć, ale to jeszcze nie koniec.
Trzeba się było spieszyć, bo dzień się kończył, a tutaj nagle znów niemiła niespodzianka, bo skończyła się żyłka i trzeba nawinąć następną. Na szczęście wcześniej to przewidziałem i miałem zapas.
Ostatecznie przerwałem robotę o 20:45, bo zaraz zrobiłoby się ciemno. Trzeba będzie dokończyć robotę w piątek. Dziś i tak dużo się udało zrobić.
Tak wygląda u nas prawie każdy zachód słońca.
A tak wygląda kosa po 4h pracy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz